-
Niektóre cechy fonetyczne Podhala
5.01.2022Dzień dobry.
W zawiązku z podróżami świątecznymi zawitałem po raz pierwszy do rodziny na Podhale i uderzyła mnie jedna rzecz. Mianowicie, bardzo dużo osób tutaj samogłoskę [e] wymawia jak [y]. Dla przykładu, ser -> [syr], mleko -> [mlyko], nie -> [niy]. Moje pytanie brzmi skąd taka tendencja?
Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę szczęśliwego nowego roku!
-
by-pass18.02.200218.02.2002Proszę Państwa, w języku technicznym często używane jest słowo bypass (z języka angielskiego) i pisane jako bajpas. Czy poprawniej jest kanał obejściowy (obejście) – tak ja uważam, ale inżynierowie często stosują – nawet w oficjalnych tłumaczonych dokumentacjach – bajpas lub piszą bypass.
Co ciekawe, w tej chwili mam tekst niemiecki o kotle odzyskowym i jest w nim użyte słowo angielskie bypass, w pisowni niemieckiej bez spójnika, by-pass. Niemcy dawniej stosowali Umleitung, co jest polskim odpowiednikiem obejścia (przewód obejściowy), a w dużych kotłach kanał obejściowy.
Pytanie brzmi: czy wolno i jest elegancko używać słowa bypas i jak pisać? – Chyba przez jedno s?
Zbigniew Rataj
Politechnika Śląska – nauczyciel akademicki. -
dojechać/dojść + dokąd
8.11.20238.11.2023Szanowni Państwo,
mam pytanie dotyczące czasowników dojechać oraz dojść. Czasowniki te łączą się z wyrażeniem do czegoś. Czy w przypadku miejsc takich jak poczta, rynek, lotnisko, dworzec, przystanek, uniwersytet należy użyć przyimka do czy też może przyimka na? Która forma pytania jest poprawna: Jak dojechać na dworzec? czy Jak dojechać do dworca?
Z poważaniem
stała czytelniczka
-
Donia Agata czy Pani Agata?27.11.200727.11.2007Szanowni Eksperci.
Nurtuje mnie pewna kwestia. Znajoma forumowiczka posługuje się pseudonimem Donia Agata – czy dopełniacz, celownik i miejscownik powinny mieć formę Donii, czy Doni (tak jak Bronia – Broni)? Natomiast zakładając, że słowo doña istniałoby w formie spolszczonej donia (nie znalazłem jej w dostępnych mi słownikach), jak powinny brzmieć wymienione przypadki: doni czy donii (tak jak fonia – fonii)?
-
Lex15.11.200215.11.2002Czy wyraz łaciński Lex w deklinacji należy traktować tak samo jak inne skrótowce, w których pisowni występuje litera x, czy też można go potraktować jak wyraz obcy? Co wówczas z odmianą przez przypadki? Czy jako nazwa własna Lex podlega innym zasadom deklinacji?
-
oboczność ą/ę
22.10.202322.10.2023Dlaczego oboczność ą/ę jest tak nieregularna w różnych podobnie zbudowanych słowach i ich rodzinach?
ząb — zęby — zębowy — ząbek
dąb — dęby — dębowy — Dębki
sąd — sądy — sądowy — podsędek — sędzia
pęd — pędy — pędny (chyba brak słowa z ą)
ląd — lądy — lądowy — przylądek (chyba brak słowa z ę)
rząd — rzędy/rządy — rzędowy/rządowy — porządek
krąg/kręg — kręgi — kręgowy — krążek
Dziękuję za wyjaśnienie
Łukasz
-
polszczyć, nie polszczyć?11.05.201111.05.2011Szanowna Redakcjo,
podejrzewam, że osoba posługująca się j. angielskim doskonale wie, jak wymówić nazwę Microsoft w rozmowie z Amerykaninem. Zastanawiam się jednak, jak należy wymawiać nazwy własne (jak chociażby wspomniany Microsoft) czy krótkie cytaty z j. angielskiego, jeśli wplecione są one w wypowiedź w j. polskim. Oryginalna wymowa (z niedrżącym r angielskim) brzmi wtedy dość dziwnie. Który wariant będzie wobec tego najwłaściwszy: [mikrosoft], [majkrosoft] czy [majkrosoft] z niedrżącym r? -
ponownie Auchan3.01.20073.01.2007Niedawno w poradni PWN napisano, że wyraz Auchan należy wymawiać z nosowym o w wygłosie. Czy jednak nie powinno to być nosowe a – zwłaszcza jeżeli ma to być zapis fonetyczny słowa Champs?
-
Posąg, pomnik i obce chrematonimy5.06.20165.06.2016Szanowna Poradnio,
mam dwa krótkie pytania turystyczne.
Jaka jest różnica (w uzusie) między pomnikiem a posągiem?
Czy tłumaczenia toponimów należy pisać od dużych liter (np. Kopenhaska Opera Królewska?)
Pozdrawiam serdecznie
Dorota
-
Raz jeszcze o skrótach specjalistycznych31.07.201731.07.2017Dzień dobry,
dziękując za Pańską – niezwykle budującą – odpowiedź (poniżej↓),
w związku z interpretacją:
https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Rok-do-roku-w-raportach-finansowych;17065.html
proszę Pana (lub oddelegowaną przez Pana osobę) o ustosunkowanie się do poniższych kwestii.
Odpowiadam (jako ekonomistka z wykształcenia i filolożka z zamiłowania, co niezwykle utrudnia mi wykonywanie pracy zawodowej) za korektę różnego rodzaju dokumentacji, w tym za ostateczną cenzurę okresowych raportów giełdowych (które udostępniane są do publicznej wiadomości, czyli na wielu portalach internetowych).
Ww. interpretacja – nader liberalna w moim odczuciu – rozpowszechnia mylny pogląd ekonomistów nieposiadających żadnego zaplecza językowego: cokolwiek napiszemy, a jest to w miarę zrozumiałe, może być stosowane (z takich tez tworzy się przeświadczenie o poprawności nagminnego zapisu „2017r.” lub „2017r”).
Poniżej przedstawiam moje wątpliwości.
1) Przywołany w przykładzie wskaźnik C/Z (cena na zysk) nie jest skrótem i trudno raczej rozpatrywać go w kategoriach ortografii. Jest to działanie matematyczne, w którym cenę jednej akcji dzielimy na zysk pozyskany z tej akcji (wynik równania wyraża zatem stopień opłacalności inwestycji w ów papier wartościowy). C oraz Z (ang. P i E) nie są wówczas skrótami, a symbolami (tak jak w fizyce: W – praca, R – opór elektryczny). Zatem o żadnej niepoprawności językowej (czy dopuszczaniu/niedopuszczaniu pisowni z kropkami i ukośnikiem) nie może być – moim zdaniem – mowy.
2) Przytoczony kazus zapisu obr/s dotyczy zaś jednostki miary, a tam występują uniwersalne zasady (bez kropki): m, s, kg (taki też status nadano obr – w wersji angielskiej r).
3) Jednakże nie mogę się zgodzić z wykładnią dla powszechnie stosowanego zapisu r/r lub (a chyba nigdy się z takim zapisem nie spotkałam) k/k. To nie są ani symbole, ani jednostki miary. Zapis r./r. po pewnej frazie oznacza działanie matematyczne, w którym porównano dany parametr (np. C – cena) z 2015 roku (r.) z tym samym parametrem w 2016 roku (r.). Czyli w skrócie „cena chleba wzrosła o 20% r./r.” (jeśli chodzi o kwartał, to przychylam się raczej do zapisu kw./kw., a już q/q na pewno nie wzbudza wątpliwości, bo jest i angielski, i bez kropki (o którą się niniejszym awanturuję): – )).
4) Moim zdaniem zaproponowane przez Państwa skróty typu rdr. są optimum niewzbudzającym wątpliwości (bez dyskusji: – )). Jednak poprawnym zapisem jest r./r., a ze względu na rozpowszechnienie formy r/r może być ona po prostu tolerowana.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Przepraszam, jeśli opisałam sprawę zbyt zawile. Chętnie kwestię moich dylematów doprecyzuję
Pozdrawiam
Agnieszka